Następny rozdział+coś o mnie
Komentarze: 1
Nazywam się Kasia, mam 14 lat. Pisanie jest moją pasją i chciałabym kiedyś pisać zawodowo.Mam nadzieję, że wam się spodoba :)
„Joane”
-Wstawać!- rozległo się pukanie do drzwi.
Joane otworzyła powoli oczy i przeciągając się wstała z łóżka. Od tragicznego zdarzenia minęło już piętnaście lat i Joane kompletnie go nie pamiętała.
Założyła swoją zadurzą bluzę i za małe spodnie. Z jedynego stolika w jej małym pokoju, w którym oprócz niego znajdowało się jeszcze niezbyt wygodne łóżko, podniosła grzebień z wyłamanym zębem i uczesała swoje czarne loki w ogon, poczym związała go sznurówką. Pościeliła łóżko i rozejrzała się, żeby sprawdzić czy jest porządek. Uśmiechnęła się do swoich myśli, które bezlitośnie podpowiadały jej, że nie bardzo miała czym bałaganić.
Zeszła na dół na śniadanie. Na dole siedziało już pełno dziewczyn (był to sierociniec tylko dla płci pięknej). Joane była samotna, nie miała żadnych przyjaciół. Wszyscy uważali ją za dziwoląga i nikt nie chciał mieć z nią nic wspólnego.
Gdy wracając od okienka niosła talerz z kanapkami jedna z dziewczyn „przypadkowo” potrąciła ją tak, że Jo rozsypała kanapki, o mało nie upadając. Spojrzała rozzłoszczona na dziewczynę. Czuła jak drży ze zdenerwowania. Miała dość tych głupich żartów. Popchnęła dziewczynę tak, że ta upadła na stolik.
Dodaj komentarz